Izolator Boguchwała pewnie pokonał Igloopol Dębica 4:0 w pojedynku 28 kolejki IV ligi podkarpackiej i nieznacznie zmniejszył stratę do Wólczanki Wólka Pełkińska po raz pierwszy w rundzie rewanżowej w tej samej kolejce wykorzystując jej stratę punktową.

Biało-zieloni rozegrali bardzo dobre zawody, grali z polotem, pomysłem, kreatywnie w środku i groźnie skrzydłami. Po raz drugi w rundzie rewanżowej zachowaliśmy czyste konto w czym spora zasługa naszego golkipera, który kilkukrotnie świetnie interweniował. Bardzo dużą ochotę do gry wykazywał w meczu przeciwko Igloopolowi Patryk Zieliński, który kilkukrotnie oddał strzał na bramkę rywala. Zanim jednak skutecznie skierował piłkę do siatki zaliczył świetną asystę przy golu Krzyśka Domina.

Pierwsza bramka padła po strzale Patryka Roga, którego umiejętności i możliwości nie docenił dębicki bramkarz. Patryk skierował piłkę do bramki rywala strzałem głową oddanym spoza pola karnego zaskakując wychodzącego do dośrodkowania Psiodę. Strzał poprzedziła szybka akcja na jeden kontakt pomiędzy Konradem Cuprysiem i Łukaszem Szczoczarzem, który asystował przy trafieniu naszego napastnika.

Drugi gol padł po dwóch minutach. Znakomitą indywidualną akcją popisał się bardzo aktywny w całym meczu Patryk Zieliński, który minął kilku przeciwników i wyłożył piłkę świetnie wchodzącemu w tempo Krzyśkowi Dominowi. Kris "wyczekał" Psiodę i precyzyjnym uderzeniem skierował piłkę do siatki.

Kolejne bramki padały już w drugiej odsłonie, w której nadal przeważał Izolator. Tym razem szybka wymiana piłki na jeden kontakt pomiędzy Patrykiem Rogiem i Krzyśkiem Dominem, który prostopadłym podaniem uruchomił Patryka Zielińskiego zakończyła się wygranym pojedynkiem sam na sam naszego pomocnika z bramkarzem rywala. Tym samym Kris zrewanżował się Zielakowi za wcześniejszą asystę.

Wynik ustalił boczny obrońca Izolacji - Aleksander Gajdek, który rozpoczętą przez siebie akcję zamienił  na bramkę. Jego dośrodkowanie z prawej strony trafiło do Mateusza Lusiusza. Lucek znakomicie dośrodkował piłkę w pole karne gdzie nabiegł i wysoko wyskoczył do główki Olek Gajdek i pokonał Psiodę po raz ostatni w meczu. Do drugie trafienie naszego bocznego obrońcy w oficjalnym meczu Izolatora i drugie z rzędu!

Cała nasza drużyna zasłużyła na brawa po tym spotkaniu. Oprócz świetnie spisującego się podstawowego składu również dobrze zaprezentowali się zmiennicy.

Igloopol Dębica zagrał młodym składem, który ambitnie walczył wspierany przez zorganizowaną grupę swoich kibiców. Było to jednak za mało na świetnie dysponowaną w tym dniu ekipę Izolatora.

Z trybun spotkanie obserwował trener Wólczaniki Wólka Pełkińska Grzegorz Sitek, który zapewne pieczołowicie przygotowuje się do rewanżowego spotkania Izolatora z Wólczanką.

Spotkanie 27. kolejki, w w którym Izolator pierwotnie miał się zmierzyć 3 maja z Błękitnymi Ropczyce zostało przełożone na środę 10 maja.

Izolator Boguchwała - Igloopol Dębica 4:0 (2:0)

Bramki: Róg, Domin, Zieliński, Gajdek

Izolator: Lewandowski - Gajdek, Kozicki (87. Suszko), Bogacz, Szkolnik - Szczoczarz, Zieliński, Cupryś (69. Lusiusz), Tarasenko (84. Leś), Domin - Róg (77. Puc)

Igloopol: Psioda - Lamparty, Chmiel, Socha, Stefanik, Szczepanik, Rokita, Syguła (75. Jędrzejczyk), Sasak (70. Brzostowski), Draguła, Nalepka (55. Pisarek)

Żółte kartki: Cupryś - Chmiel

Sędziował: Winiarz (KS Jarosław)

Widzów: 100