Mirosław Iwanowski jednak odchodzi z Izolacji. W dniu wczorajszym w trakcie naszej rozmowy z trenerem Opalińskim coach Izolatora ostatecznie potwierdził, że popularnego Iwana nie zobaczymy na wiosnę w barwach Izolatora.

Do niedawna podstawowy zawodnik Biało-zielonych w rundzie jesiennej bieżącego sezonu nie występował już tak często w składzie podstawowej jedenastki.

Iwan przez wiele sezonów był kapitanem drużyny i nieodzownym, podstawowym jej elementem, od którego trener rozpoczynał budowę zespołu. Na pewno zapamietamy jego znakomitą grę w destrukji Izolatora a także dalekie wypady pod pole karne przeciwnika, wsparcie i pokrzykiwania, pobudzanie drużyny w trudnych momentach, świetną grę głową oraz skuteczność ze stałych fragmentów. Ciężko będzie zastąpić Iwana i znaleźć zawodnika, który będzie potrafił tak jak Iwan mobilizować drużynę do walki.

Pomimo zmiany barw klubowych na pewno Mirka będziemy często widywać na Izo Arenie. Iwan pracuje w firmie ZAPEL a także mieszka w Boguchwale wraz z rodziną. Poza tym Iwan na pewno będzie nadal interesował się występami swoich kolegów grających w barwach Izolatora.

Izolacja wiele Iwanowi zawdzięcza. Zatem dziękujemy za 9 sezonów spędzonych w biało-zielonym trykocie. Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki za dobre występy w barwach nowego pracodawcy, którym najprawdopodobniej będzie Wisłok Wiśniowa.