Example of Section Blog layout (FAQ section)

Izolator zrewanżował się KS Wiązownicy i zdobył 3 punkty!

izolatorwiazownicaIzolator Boguchwała w meczu 21 kolejki spotkań IV ligi podkarpackiej wygrał na wyjeździe z KS Wiązownica 1:0. Autorem jedynego gola dla Biało-zielonych był nasz najlepszy strzelec – Patryk Zieliński.

Gospodarze, którzy jeszcze nie są pewni zachowania ligowego bytu na przyszły sezon postawili naszej drużynie trudne warunki.

W przekroju meczu dłużej przy piłce znajdowała się Izolacja, która także stworzyła większe zagrożenie pod bramką rywali jednak dobrze między słupkami bramki gospodarzy spisywał się Bartłomiej Michałowicz.

Jedyny gol padł w 83 minucie spotkania. Dośrodkowanie z rzutu wolnego przed pole karne wybił zawodnik z Wiązownicy do piłki dobiegł Marcin Dobrzański, który skierował piłkę na piąty metr. Tam głową zagranie do Zielińskiego przedłużył Patryk Róg, a Zielak mimo asysty rywala opanował piłkę i uderzeniem pod poprzeczkę zdobył bramkę.

Dla Patryka Zielińskiego był to już 19 gol w tym sezonie. Dzięki tej wygranej Izolacja zrównała się punktami z liderującą Wisłoką Dębica.

W Wiązownicy nasz zespół wspierała grupa 20 kibiców. Ponadto w restauracji SnackBar pozostali chętni, którzy chcieli obejrzeć mecz a nie mogli udać się na wyjazd obejrzeli transmisję na żywo z tego wydarzenia.

Najbliższy mecz ligowy nasi piłkarze rozegrają już w najbliższą sobotę. 6 kwietnia na IzoArenie rywalem Izolacji w walce o kolejne ligowe punkty będzie zespół KS Legion Pilzno. Początek tego spotkania o godzinie 15:00.

KS Wiązownica – Izolator Boguchwała 0:1 (0:0)

Bramka: Zieliński (83.)

KS Wiązownica: Michałowicz - Telega (80. Balanda), Sokolenko, Halejcio - Bartnik, Gil R. (65. Buć), Daniel, Lorenc, Gliniak (70. Soczek) – Gil A., Raba (74. Nowak)

Izolator: Kaszuba - Gajdek (84. Wilk J.), Bogacz, Wiącek, Wilk K. – Filip (55. Worosz), Sitek, Zieliński, Pałys (66. Dudek), Pikiel (66.Dobrzański) - Róg

Żółte kartki: Halejco, R.Gil, Lorenc, Bartnik, Buć – Sitek, Gajdek

Sędzia: Tomasz Mroczek (Mielec)

fot. Natalia Styś