Izolator Boguchwała w kolejnym spotkaniu sparingowym zremisował 2:2 ze Stalą Rzeszów do przerwy przegrywając 0:1. Przewaga Stali w pierwszej połowie nie ulegała wątpliwości. Co prawda Izolator z biegiem czasu tę przewagę niwelował ale ostatecznie do przerwy przegrywał jedną bramką. Gdyby jednak nie interwencje Pawła Pawlusa Stal powinna prowadzić 4:2. Izolator bowiem powinien do przerwy mieć na końcie dwa trafienia. Pierwszego prawidłowo zdobytego gola (przy 1:0 dla Stali) sędzia nie uznał wskazując pozycję spaloną naszego zawodnika. Drugiego gola powinniśmy zdobyć po rzucie karnym podyktowanym za faul na Poradzie. Niestety strzał Domina nie znalazł drogi do siatki. Co ciekawe nie od razu znalazł się chętny do wykonania rzutu karnego. Nasi zawodnicy w dniu dzisiejszym o 10:00 mieli intensywne zajęcia na siłowni i nie czuli się zbyt pewnie. Widać to było w trakcie pierwszej połowy. Zawodnicy Stali byli szybsi, lepiej grali piłką i tworzyli dużo akcji podczas, gdy nasi zawodnicy trochę po sztucznej murawie w Dukli "człapali". Pomimo to kilka razy odgryźli się bardziej utytułowanym rywalom.

Pierwsza bramka dla Stali padła po rzucie rożnym - rykoszecie i przy braku koncentracji u naszych obrońców. Druga bramka dla Stali padła już w II połowie, ponownie po rzucie rożnym. Tym razem błąd popełnił nasz bramkarz. Piłka po nieczystym uderzeniu zawodnika Stali odbiła się przed Pawlusem i go przelobowała.

Bramki dla Izolacji padły po kontrach. Pierwszą należy zapisać Tyburczemu, którego sprint lewym skrzydłem i uderzenie z ostego kąta po rykoszecie od bramkarza trafiło do siatki. Druga bramka - Adamczyka padła po kontrze prawą stroną i asyście Worosza. To trafienie ustaliło wynik spotkania.

Stwierdzenia, że Izolator zdobył gole w czasie, gdy Stal wymieniła kilku doświadczonych zawodników na tych mniej doświadczonych są owszem prawdą. Wartało by jednak przy okazji zauważyć, że w momencie, gdy gole zdobywał Izolator w naszej drużynie także znajdowało się kilku mniej ogranych w III lidze zawodników jak Worosz, Cioch, Buczek, Burak oraz, że w dniu dzisiejszym nie mogło wystąpić z różnych powodów czterech podstawowych zawodników - Kopiec, Szpond, Rogala, Skiba a także bardzo dobrze radzący sobie w ostatnich spotkaniach kontrolnych Guzior, Wrona i Bojda.

Reasumując za pierwszą połowę spotkania ocena 3-. Graliśmy wolno i bez pomysłu. W drugiej było już lepiej. Prowadziliśmy wyrównane zawody z drugoligowcem. Biorąc pod uwagę wszystkie dzisiejsze okoliczności za spotkanie ocena 4-. Z perspektywy drugiej połowy remis zasłużony.

Izolator Boguchwała - Stal Rzeszów 2:2 (0:1)

Bramki: Tyburczy, Adamczyk - Kozub, Duda

Izolator I połowa: Pawlus - Karwat, Woźniak (po kontuzji zmiana Burak), Czopko, Wiącek - Bereś, Cupryś, Buczek, Domin - Porada, Rusin

Izolator II połowa: Pawlus - Karwat, Buczek, Czopko, Wiącek - Bereś (Worosz), Burak, Cupryś, Cioch - Adamczyk, Tyburczy

Stal Rzeszów: Wietecha - Duda, Przybyszewski, Solecki, Krzysztof Hus, Margol, Lisańczuk, Florian, Prokic, Kozub, Michał Górecki. Na zmiany wchodzili: Konrad Hus, Krzysztoń, Jakubowski, Maca, Szala, Rzeźnik, Nakrosius.

Skład Stali na podstawie pilka.stal.rzeszow.pl