Example of Section Blog layout (FAQ section)
Kątem oka | Spontaniczna analiza z oka przymrużeniem
Po zamieszczeniu terminarza spotkań Izolatora Boguchwała w rundzie jesiennej 2011 roku i "rzuceniu okiem" na komplet wyników osiągniętych przez nasz zespół z ligowymi rywalami uderzyła mnie pewna prawidłowość. Postanowiłem przepuścić zamieszczone dane przez statystyczne sita i co się okazało? Wystarczyło w dziewięciu spotkaniach strzelić PO JEDNEJ BRAMCE WIĘCEJ i Izolator znajdowałby się na pudle ligowej tabeli ustępując Siarce i Orlętom bilansem bramkowym.
Tak wiem. Trochę to śmieszne patrząc z aktualnej pozycji w ligowej tabeli i biorąc pod uwagę, że w każym z dziewieciu spotkań musielibyśmy zdobyć po jednej bramce więcej. W ogóle to analiza z przymróżeniem oka. Ale jak to mawiają... w każdej bajce jest ziarenko prawdy. Tymbardziej jeśli popatrzeć, jak niewiele brakowało do tego aby wiele osiągnąć to już śmiesznie nie jest. Pozostaje wyraźne uczucie niedosytu. Przejdźmy zatem do konkretów.
Z 15 spotkań rozegranych przez Izolator odrzucamy te, w których PRZEGRALIŚMY WIĘCEJ NIŻ JEDNĄ bramką zakłądając, że nie było szans zdobyć w nich punktów (z Partyzantem i Tomasovią - obydwa przegrane po 0:3). Pozostaje 13 spotkań. Z tych 13-nastu odrzucamy także te, w których Izolator WYGRAŁ WIĘCEJ NIŻ JEDNĄ zakładając, że nie było szansy aby w tych spotkaniach punkty stracić (ze Strumykiem 5:0, Karpatami 3:0 oraz Podlasiem 2:0). Pozostaje 10 spotkań ligowych. Spośród tych 10 spotkań TYLKO JEDNO wygraliśmy 1 bramką - z Orleami Radzyń Podlaski. W tym spotkaniu zdobyliśmy 3 punkty ale zwycięstwo było minimalne więc zakładamy, że mogliśmy zyskać tylko jeden punkt czyli w zasadzie stracić 2.
Pozostaje 9 spotkań ligowych, które albo remisowaliśmy albo przegrywaliśmy JEDNĄ BRAMKĄ. Poniższa tabela przedstawia co by się stało, gdyby faktycznie w tych dziewięciu spotkaniach Izolator zdobył tylko jedną bramkę więcej i gdyby ew. jedną więcej stracił w dziesiątym spotkaniu z Orlętami.
Wynik | Zdobyte pkt | Szansa na pkt | Różnica | |||
1 | IZOLATOR | Stal Kraśnik | 1:1 | 1 | 3 | 2 |
2 | IZOLATOR | Siarka Tarnobrzeg | 0:1 | 0 | 1 | 1 |
3 | IZOLATOR | Unia Nowa Sarzyna | 1:1 | 1 | 3 | 2 |
4 | IZOLATOR | Orlęta RP. | 2:1 | 3 | 1 | -2 |
5 | IZOLATOR | Stal Sanok | 0:1 | 0 | 1 | 1 |
6 | IZOLATOR | KS Zaczernie | 0:1 | 0 | 1 | 1 |
7 | IZOLATOR | Chełmianka | 1:1 | 1 | 3 | 2 |
8 | IZOLATOR | Stal Mielec | 0:1 | 0 | 1 | 1 |
9 | IZOLATOR | Avia Świdnik | 0:1 | 0 | 1 | 1 |
10 | IZOLATOR | Polonia Przemyśl | 0:0 | 1 | 3 | 2 |
SUMA | 7 | 18 | +11 |
Biorąc więc pod uwagę powyższe założenia Izolator zgromadziłby 11 punktów więcej i miałby ich dziś 27 - czyli tyle ile miały by Siarka i Orlęta... W ostateczności nawet, gdybyśmy zdobyli połowę z tych 11 punktów czyli w zaokrągleniu 6, zajmowalibyśmy pozycję nr 8 czyli w górnej części tabeli.
Oczywiście to utopia... idealny świat. Daje to jednak do myślenia, że mimo wszystko brakowało tak niewiele...
Dla ścisłości należy też dodać co by było, gdyby w tych dziesięciu meczach Izolator stracił jedną bramkę więcej. Zebrane wtedy 7 punktów nie wystarczyło by na wyprzedzenie ostatniej w tabeli Polonii Przemyśl, która ma ich obecnie 13.