Example of Section Blog layout (FAQ section)
Prasówka | Kolejny strzelecki popis Izolatora
Wjeżdżających do Boguchwały powinna witać wielka tablica z napisem "Spragnionych goli zapraszamy na IzoArenę”. Bo mecze miejscowej drużyny to dla kibiców piłki nożnej prawdziwa uczta. W sobotę biało-zieloni rozbili 4-0 Stal Poniatowa.
Izolator wygrał sześć z ośmiu spotkań na własnym boisku. Poległ tylko raz, z Wisłą Puławy. Więcej bramek zdobywają tylko piłkarze Siarki, lidera III ligi. Jeśli passa będzie trwać, działacze zostaną zmuszeni do zmiany nazwy stadionu z IzoArena na GolArena.
Dwa tygodnie temu drużyna Grzegorza Opalińskiego rozjechała beniaminka z Soli. I choć brzmi to nieprawdopodobnie, w sobotę miała szansę zbliżyć się, a może i pobić tamto rekordowe 7-0. Stal była tłem dla gospodarzy, przed przerwą z trudem przekraczała połowę boiska. Najgorzej wyszedł na tym bramkarz Izolatora Paweł Pawlus, który...zmarzł na kość.
Gospodarze znów grali bardzo dojrzale. Akcje budowali długo, piłka wędrowała od nogi do nogi. Cierpliwość została nagrodzona już w 26 minucie, gdy po dośrodkowaniu Bartosza Karwata efektowną "główką” popisał się Maciej Rusin. Karwat zastąpił Michała Beresia, Rusin – odpoczywającego za nadmiar kartek Tomasza Płonkę. To istotne informacje. Obrazujące potencjał ofensywny Izolatora, który nie stracił na jakości mimo nieobecności najlepszych strzelców (Bereś pojawił się na boisku przy stanie 3-0).
IZOLATOR BOGUCHWAŁA – STAL PONIATOWA 4-0 (2-0)
1-0 Rusin (26, głową po zagraniu Karwata), 2-0 Domin (44), 3-0 Skiba (65, asysta Karwata), 4-0 Rusin (74, po dośrodkowaniu Sierżęgi z rzutu rożnego)
IZOLATOR: Pawlus – Kopiec, Woźniak, Czopko, Krzak (84. Wiącek) – Karwat (68. Bereś), Skiba (73. Sierżęga), Cupryś, Domin (68. Powierża) – Rusin, Porada.
STAL: Kurzępa – Walęciuk, Sokofit, Frąc, Farotimi – Miazga (53. Strug), Chmielnicki (67. Kasperski), Kowalski (58. Wyroślak), Olchawski (86. Zieliński), Ręba – Ryczek.
SĘDZIOWALI Grzegorz Wnuk 7 oraz Grzegorz Kisielewicz i Krzysztof Cich (Leżajsk). ŻÓŁTE KARTKI: Kurzępa, Farotimi. WIDZÓW 120.
Izolator wygrał sześć z ośmiu spotkań na własnym boisku. Poległ tylko raz, z Wisłą Puławy. Więcej bramek zdobywają tylko piłkarze Siarki, lidera III ligi. Jeśli passa będzie trwać, działacze zostaną zmuszeni do zmiany nazwy stadionu z IzoArena na GolArena.
Dwa tygodnie temu drużyna Grzegorza Opalińskiego rozjechała beniaminka z Soli. I choć brzmi to nieprawdopodobnie, w sobotę miała szansę zbliżyć się, a może i pobić tamto rekordowe 7-0. Stal była tłem dla gospodarzy, przed przerwą z trudem przekraczała połowę boiska. Najgorzej wyszedł na tym bramkarz Izolatora Paweł Pawlus, który...zmarzł na kość.
Gospodarze znów grali bardzo dojrzale. Akcje budowali długo, piłka wędrowała od nogi do nogi. Cierpliwość została nagrodzona już w 26 minucie, gdy po dośrodkowaniu Bartosza Karwata efektowną "główką” popisał się Maciej Rusin. Karwat zastąpił Michała Beresia, Rusin – odpoczywającego za nadmiar kartek Tomasza Płonkę. To istotne informacje. Obrazujące potencjał ofensywny Izolatora, który nie stracił na jakości mimo nieobecności najlepszych strzelców (Bereś pojawił się na boisku przy stanie 3-0).
IZOLATOR BOGUCHWAŁA – STAL PONIATOWA 4-0 (2-0)
1-0 Rusin (26, głową po zagraniu Karwata), 2-0 Domin (44), 3-0 Skiba (65, asysta Karwata), 4-0 Rusin (74, po dośrodkowaniu Sierżęgi z rzutu rożnego)
IZOLATOR: Pawlus – Kopiec, Woźniak, Czopko, Krzak (84. Wiącek) – Karwat (68. Bereś), Skiba (73. Sierżęga), Cupryś, Domin (68. Powierża) – Rusin, Porada.
STAL: Kurzępa – Walęciuk, Sokofit, Frąc, Farotimi – Miazga (53. Strug), Chmielnicki (67. Kasperski), Kowalski (58. Wyroślak), Olchawski (86. Zieliński), Ręba – Ryczek.
SĘDZIOWALI Grzegorz Wnuk 7 oraz Grzegorz Kisielewicz i Krzysztof Cich (Leżajsk). ŻÓŁTE KARTKI: Kurzępa, Farotimi. WIDZÓW 120.
Tomasz Szeliga
Źródło: GC Nowiny, 18-10-2010