Sparing ze Stalą przełożony.
Zaplanowany na dziś sparingi Izolatora z drużyną Juniorów Stali Rzeszów został przełożony na wtorek 27. listopada.
Prasówka | Nienawidzę przegrywać
To było dobre pół roku dla Izolatora i jego trenera Jakuba Słomskiego, który od sezonu 2012/13 prowadzi zespół z Boguchwały. Biało-zieloni zdobywali gole niemal w każdym meczu rundy jesiennej.
- Izolator ma dodatni bilans spotkań z faworytami ligi Tomasovią i Stalą Mielec, więc pytanie o co będziecie grać wiosną, jest jak najbardziej uzasadnione.
- Będziemy grać o to samo, co jesienią czyli o wygraną w każdym meczu. Nikt nie stawia przed nami wielkich celów. Premie? Pewnie, że to dodatkowy element motywujący. Zgodnie z regulaminem, najwięcej kasy zespół może zgarnąć za zajęcie miejsc 1-4. Chłopcy właśnie przekonali się, że warto pracować. Na półmetku jesteśmy czwartą drużyną ligi.
- Poziom trzeciej ligi poszedł w górę czy obniżył się?
- Mam wrażenie, że czołowe zespoły nie odbiegają poziomem aż tak bardzo od Resovii czy Stali Rzeszów. W każdym razie na meczach Izolatora kibice rzadko się nudzili. I nie mówię już o pamiętnym 4-4 z Orłem Przeworsk, ale o tym, że zawsze staramy się grać do przodu, ofensywnie. Niewiele osób zwraca uwagę, iż żaden nasz mecz nie zakończył się wynikiem 0-0 i że tylko raz nie udało się nam trafić do siatki przeciwnika.
- Co cię nie zabije, to cię wzmocni – takiej maksymy nie może pan zastosować, bo praca w Boguchwale to sielanka. Kibice ani media nie wywierają presji, działacze wykazują się ponadprzeciętną cierpliwością. Gdy człowiek przyzwyczai się do dobrego, nie staje na głowie, by rozwijać swój warsztat. Zgadza się pan z tym?
- Nie do końca. Bo ja nienawidzę przegrywać, uwielbiam natomiast, gdy drużyna gra ładnie dla oka i skutecznie. I do tego będę dążył, niezależnie od miejsca zatrudnienia i od tego, czy towarzyszy temu większa czy mniejsza presja.
- Jaki jest zatem plan na zimę? Izolator kupi zawodników?
- Do dotychczasowej kadry być może dookoptujemy jednego, może dwóch piłkarzy. Szaleć nie zamierzamy, bo prawda jest taka, że z tej drużyny można coś jeszcze wycisnąć. Jak uwolnimy drzemiący potencjał, wzniesiemy się na wyższy “level”, jak mawiał Leo Beenhakker (śmiech).
- Tomasz Płonka, największy skarb Izolatora, zostaje w Boguchwale?
- Czytam, że interesują się nim inne kluby, ale z tego co wiem, wciąż będzie grał dla Izolatora. Pomny nie najlepszych doświadczeń zastanowi się dwa razy, zanim zmieni pracodawcę. Tak mi się przynajmniej wydaje.
- Izolator jest uzależniony od Płonki i nie chodzi mi tylko o te jego 10 bramek.
- Uzależniony? Za mocno powiedziane. Tomek jest najbardziej wysuniętym zawodnikiem i strzelanie goli należy do jego obowiązków. Miał świetną rundę, bo przecież wykonywał kawał roboty choćby przy obronie stałych fragmentów, ale pamiętajmy, że nie ma ludzi niezastąpionych. Choć z pewnością bardzo by go nam brakowało, gdyby odszedł.
- Co się dzieje z Michałem Beresiem? Jeszcze 2 lata temu wydawało się, że zrobi karierę, dziś nie ma miejsca w wyjściowym składzie.
- Sam chciałbym wiedzieć...Jeden gol, niewiele asyst, gra w kratkę – od tak szybkiego, przebojowego chłopaka wszyscy oczekujemy znacznie więcej.
- Muszę pana zapytać o Bartosza Karwata. Rozmawiał pan z nim po tej całej historii z Marszem Niepodległości?
- Rozmawiałem, sprawa jest mi znana, ale nie zamierzam jej komentować.
- Piłkarz nie usłyszał zarzutów, lecz mam wrażenie, że przypięto mu łatkę chuligana...
- Dziwią mnie niektóre rzeczy. Jednego dnia czytam w prasie, jaka to straszna kara mu grozi, nazajutrz, małym druczkiem, że jednak nie. To jest nie fair. Chłopaka napiętnowano, tylko nie bardzo wiadomo, za co. Przy okazji ucierpiał nieco wizerunek klubu, ale ja swoich zawodników rozliczał będę wyłącznie za to, co robią na boisku. Bartek rundę miał świetną. Harował za dwóch, uzbierał najwięcej asyst.
Rozmawiał TOMASZ SZELIGA
W piątek ze Stalą
W piątek (23.11) Izolator rozegra sparing z juniorami Stali Rzeszów, 10 grudnia piłkarze udadzą się na urlopy, a 2 lutego, spotkaniem z Czarnymi Jasło, rozpoczną serię gier kontrolnych. Potem zmierzą się jeszcze z Karpatami Krosno (9.02), Wisłoką Dębica (16.02), Resovią (23.02.), Stalą Rzeszów (2.03) i Sokołem Sieniawa (9.03).
Tomasz Szeliga
Żródło: Super Nowości, 19-11-2012
Wybieramy najładniejszą bramkę rundy jesiennej 2012!!!
Głosowanie na najlepszego zawodnika Izolatora w zakończonej rundzie jesiennej trwa do 30. listopada. Zachęcamy do głosowania na swoich faworytów!!!
Dla tych, którzy już zagłosowali oraz dla wszystkich pozostałych mamy kolejną sondę wraz z małą niespodzianką.
Od teraz do 20. grudnia możecie wybierać najładniejszą bramkę zdobytą przez zawodników Izolatora na IzoArenie w trakcie zakończonej rundy. Spośród głosujących zostanie wylosowana osoba, która w nagrodę otrzyma zimową czapeczkę Izolatora!!!
Jednorazowo możecie zagłosować na MAKSYMALNIE TRZY a MINIMALNIE JEDNĄ najładniejszą wg Was bramkę spośród tych, które znajdziecie w materiale wideo poniżej. Jeśli uważacie, że na Wasz głos zasłużyło np. dwa lub trzy trafienia to zaznaczcie pole przy tych trafieniach. System uniemożliwi wybór większej zawodników.
GŁOSOWANIE TRWA DO 20. GRUDNIA!!! Losowanie odbedzie się między 21. a 23. grudnia a ogłoszenie wyników losowania 24. grudnia!!!
Głosować mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. Aby się zarejestrować kliknij TUTAJ. Zarejestrowani i zalogowani użytkownicy znajdą sodnę TUTAJ lub w module IzoRator po prawej stronie.
Jesień na IzoArenie - statystyki spotkań
Poniżej znajdziecie statystyki spotkań Izolatora na własnych obiektach. Podsumowanie obejmuje 8 spotkań, jakie Biało-zieloni rozegrali u siebie w trakcie rundy jesiennej bieżącego sezonu. Statystyki całą rundę zbierał dla Was SzataN.
W większości statystyk lepiej prezentuje się nasza ekipa.
I tak zdobyliśmy więcej bramek od drużyn gości 15/9. Co ciekawe większa liczba bramek na własnym obiekcie nie uczyniła Izolacji niepokonaną na IzoArenie. Jak dobrze wiemy nasza ekipa dwukrotnie zasmakowała wyjątkowej goryczy porażki. Wyjątkowej, ponieważ tylko dwukrotnie ulegliśmy rywalom i niestety dwukrotnie stało się to na stadionie przy ulicy Sportowej w Boguchwale.
W ośmiu spotkaniach zaprezentowaliśmy się także lepiej pod względem oddanych na bramkę rywala strzałów. W sumie oddaliśmy ich 113 przy 103 strzałach zawodników gości. Gdy podzielimy strzały na celne i niecelne także lepiej wypada nasza ekipa - 59/39. Jeśli założymy, że większa liczba strzałów niecelnych daje gorszą pozycję to ponownie lepiej prezentuje się Izolator, który oddał ich 54 przy 64 niecelnych strzałach gości. Potwierdzeniem "lepiej nastawionych celowników" naszej ekipy niech będzie procent strzałów skutecznych do wszystkich oddanych. W tym przypadku Izolator osiąga wynik 53% (59 celnych na 113 oddanych). Tymczasem wynik rywali w tym porównaniu to 38% (39 celnych na 103 oddane).
Bardzo porównywalna jest statystyka rzutów rożnych, która daje Izolacji wynik o zaledwie 3 oczka lepszy od rywali 42/39.
Jeszcze mniejszą różnicę, tyle że procentową, możemy zauważyć przy liczbie fauli, których dopuściły się ekipy gospodarzy i gości. 114 po stronie Izolatora i 110 po stronie gości to bardzo wyrównany wynik.
Nieco mniej żółtych kartoników obejrzeli zawodnicy Izolatora - 19 podczas gdy zawodnicy gości oglądnęli 23 kartoniki.
Ciężko powiedzieć czy statystyka pozycji spalonych powinna wyróżniać tych, którzy mieli ich więcej czy mniej. Postanowiliśmy jednak, że ekipa, która mniej razy znalazła się na pozycji spalonej zasługuje na wyróżnienie. W tym wypadku lepiej zaprezentowali się goście - 27 spalonych przy 32 zawodników Izolatora.
W ostatniej statystyce "zdecydowane" prowadzenie Izolatora. JEDNA czerwona kartka w ośmiu spotkaniach na IzoArenie padła łupem Biało-zielonych. "Szczęśliwym" ;) zwycięzcą Arkadiusz Burak. W tej statystyce rywale nie mogą się "pochwalić" jakimikolwiek zdobyczami.
Prasówka | Od A jak awans do Z jak Zarzyka
Prezentujemy fragment obszernego "alfabetu III ligi" wg Nowin. Pełną treść możecie przeczytać na interentowych stronach tej gazety.
Od A jak awans do Z jak Zarzyka, czyli nasze subiektywne spojrzenie na III ligę. W tabeli od Tomasovii do Kraśnika. W alfabecie kilku literek nam zabrakło, a przy kilku innych mieliśmy nadmiar propozycji. Ale jak trener – musieliśmy wybrać…
E jak efektywność lub efektowność –Wole grać brzydko ale wygrywać – mówi wielu trenerów. Są jednak drużyny, których grę ogląda się z przyjemnością. Z Podkarpackiej „ósemki” ładnie grają Izolator, Stal Mielec i Polonia.
I jak Izolator. Mieszanka boguchwalsko-zaczerska długo wydawała się nie zazębiać. Na dodatek trener Słomski na ławce jakby nie żył. Jednak z czasem grę „Izolacji” oglądało się z co raz większą przyjemnością, a czwarte miejsce oddaje siłe klubu z Boguchwały, który wciąż ma najlepszy obiekt w lidze. Ale to na wyjazdach nie przegrał jako jedyna drużyna w lidze.
P jak Płonka. Wrócił do Izolatora po roku przerwy. Grając w Resovii i Limblachu nabrał doświadczenia i teraz ciężko „Płonę” przewrócic, nie sposób odebrac mu piłkę, czy wygrac z nim glówkowy pojedynek. Chyba strzelił gola rundy w mecuz z Orłem (4-4); na bocznej linii obiegł obrońcę poza boiskiem i zaskoczył bramkarza uderzeniem z niemal zerowego kąta. Ma 26 lat i ostatnią szansę na transfer do klubu z wyższej ligi.
Żródło: GC Nowiny, 12-11-2012
Biało-zielone klasyfikacje po zakończeniu rundy!!!
Prezentujemy podsumowaną klasyfikację kanadyjską zawodników Izolatora Boguchwała po zakończeniu rundy jesiennej bieżącego sezonu. Zanim jednak przejdziemy do podsumowania zobowiązani jesteśmy dopełnić formalności i przedstawić asystentów i strzelców w dwóch ostatnich kolejkach (poprzednia klasyfikacja kanadyjska miała miała miejsce po 13. kolejce).
I tak w kolejkach 14. i 15. na listę asystentów i strzelców wpisało się zaledwie czterech zawodników. Jest to o tyle istotne że asyst i bramek dla Izolatora było w tych dwóch ostatnich kolejkach po 4! Tak więc czterech zawodników podzieliło się ośmioma punktami. I tak najwięcej punktów - po 3 - w tych dwóch meczach zdobyli Bartek Karwat (2 asysty i 1 gol) oraz Tomek Płonka (2 gole i 1 asysta). Po jednym punkcie dorzucili Sebastian Brocki (1 gol) oraz Jaromir Skiba (1 asysta):
- Stal Mielec - Tomek Płonka (asysta Jaromir Skiba), Tomek Płonka (asysta Bartek Karwat), Sebastian Brocki (asysta Bartek Karwat),
- Avia Świdnik - Bartek Karwat (asysta Tomek Płonka)
Na półmetku najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem jest Tomek Płonka, który zgromadził 14 punktów, w tym najwięcej z wszystkich Biało-zielonych - 10 punktów - za zdobycze bramkowe. Aż 10 punktów zebrał Bartek Karwat pomimo tego, że zdobył "tylko" 4 bramki. Za to może się popisać nawiększą liczbą asyst w drużynie. Na trzecim miejscu uplasował się Sebastian Brocki, który ma na koncie 5 trafień i 2 asysty.
Cała tabela ze wszystkimi sklasyfikowanymi zawodnikami poniżej.
GŁOSOWANIE TRWA!!!
Przypominamy o trwającym do 30. listopada głosowaniu na najlepszego zawodnika Izolatora w rundzie jesiennej sezonu 2012/13.
Jednorazowo możecie zagłosować na MAKSYMALNIE TRZECH a MINIMALNIE JEDNEGO zawodnika spośród tych, którzy na murawy wybiegli w rundzie jesiennej. Jeśli więc uważacie, że tylko jeden zawodnik zasługuje na wyróżnienie to na liście zaznaczcie jednego. Jeśli uważacie, że zasłużyło na Wasz głos dwóch lub trzech zawodników to zaznaczcie pole przy ich nazwiskach. System uniemożliwi wybór większej zawodników.
UWAGA!!! Przypominamy, że na liście możecie zaznaczyć maksymalnie TRZECH zawodników. Jeśli zaznaczycie więcej głos nie zostanie zarejestrowany.
GŁOSOWANIE TRWA DO 30. LISTOPADA!!!
Głosować mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. Aby się zarejestrować kliknij TUTAJ. Zarejestrowani i zalogowani użytkownicy znajdą sodnę TUTAJ lub w module IzoRator po prawej stronie.
Oficjalne zakończenie rundy jesiennej 2012
W piątek, 16. listopada drużyna Izolatora oficjalnie zakończyła rundę jesienną bieżącego sezonu. Wspólne spotkanie tradycyjnie rozpoczął prezes klubu Pan Robert Ciuba, który podziękował zawodnikom za dobrą postawę w pierwszej części rozgrywek. Rundę i postawę poszczególnych zawodników oraz formacji podsumował także trener Jakub Słomski.
Po części oficjalnej nastąpił poczęstunek i część nieoficjalna pełna "emocjonalnych" ;) dyskusji pomiędzy zgromadzonymi.
Pomimo oficjalnego zakończenia drużyna będzie trenować do 10. grudnia. Plan sparringów Izolatora zaprezentowany we wcześniejszym artykule jest ostateczny i najprawdopodobniej nie ulegnie już zmianie.
Plan przygotowań - Wiosna 2013
Okres roztrenowania Izolatora Boguchwała potrwa do 10. grudnia. W międzyczasie, 23. listopada Izolacja rozegra jeszcze jedno spotkanie sparingowe z drużyną juniorów Stali Rzeszów.
Początek wiosennych przygotowań planowany jest na początek stycznia. Niecały miesiąc później rozpoczną się pierwsze sparingi. Póki co w planie jest 6 spotkań kontrolnych. Nie wykluczone jednak, że w harmonogramie pojawią się kolejne sparingi.
Szczegóły w tabelce poniżej.
Data |
Szczegóły |
23.11.2012 | Sparring: Stal Rzeszów Juniorzy |
10.12.2012 | Wstępnie zakończenie treningów |
Przerwa zimowa | |
??.01.2013 | Wstępnie wznowienie treningów |
02.02.2013 | Sparring: Czarni Jasło 10. miejsce, III liga lubelsko-podkarpacka |
09.02.2013 | Sparring: Karpaty Krosno 8. miejsce, III liga lubelsko-podkarpacka |
16.02.2012 | Sparring: Wisłoka Dębica 1. miejsce, klasa okręgowa, Dębica |
23.02.2012 | Sparring: Resovia Rzeszów (3). miejsce, II liga, grupa wschodnia |
02.03.2012 | Sparring: Stal Rzeszów (13). miejsce, II liga, grupa wschodnia |
09.03.2012 | Sparring: Sokół Sieniawa 4. miejsce, III liga lubelsko-podkarpacka |
??.03.2012 | Rozpoczęcie rundy |
Pani Mariolu dziękujemy!!!
Jak twierdzą piłkarze i nie tylko piłkarze Izolatora, od niecałych dwóch tygodni (a dokładniej od 31. października) w klubie jest "dziwnie". Dlaczego "dziwnie"? Dlatego, że w tym dniu po raz ostatni swoje obowiązki Gospodyni IzoAreny pełniła Pani Mariola Bihuń. Wraz z końcem października 2012 zakończyła się ponad PIĘTNASTOLETNIA współpraca przesympatycznej i zawsze uśmiechniętej Gospodyni obiektu z klubem.
Pani Mariolu serdecznie i gorąco dziękujemy za Pani cierpliwość, otwartość, wyrozumiałość, chęć niesienia pomocy zawsze z uśmiechem na ustach. Za to, że godnie i z podniesionym czołem znakomicie pełniła Pani niełatwą rolę Gospodyni obiektu pełnego bałaganiących facetów. Klubowy budynek bez Pani kobiecej ręki nie będzie już tym samym budynkiem klubowym!!!
Życzymy wszystkiego dobrego dla Pani i całej rodziny!!! Dużo zdrowia i uśmiechu do końca świata i jeden dzień dłużej!!!
DZIĘKUJEMY!!!
Pani Mariola trafia do księgi NA ZAWSZE BIAŁO-ZIELONI!!!
Prasówka | Mogło być lepiej
III LIGA. PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ. Zespoły z Podkarpacia są wysoko, ale szanse na awans zachowała praktycznie tylko Stal Mielec.
Choć w czubie tabeli znajdują się aż cztery drużyny z Podkarpacia, to wielkich powodów do radości nie mamy. Liderem jest Tomasovia, która już o 8 punktów wyprzedza mielecką Stal.
W niewielkim Tomaszowie Lubelskim zbudowali mocny zespół, choć najważniejszą postacią w układance jest chyba ukraiński trener Bohdan Bławacki. Tomasovia straciła jesienią tylko 5 punktów, Stal Mielec ograła na jej boisku. – Runda rewanżowa rządzi się jednak swoimi prawami. Drużyny różnie wyglądają po okresie zimowym. Na pewno nie złożymy broni. Będziemy walczyć, bo nam też marzy się druga liga – zapewnia szkoleniowiec mielczan Włodzimierz Gąsior.
Niedosyt w Mielcu
Stal długo imponowała skutecznością, ale na finiszu wyraźnie spuściła z tonu. – Przeszkodziły nam kontuzje i choroby kluczowych zawodników. Okazało się, że nie mamy aż tylu wartościowych następców. Po tych trzech ostatnich meczach czujemy duży niedosyt – przyznaje trener Gąsior, wspominając porażki z Czarnymi Jasło i Izolatorem Boguchwała oraz remis z Podlasiem Biała Podlaska.
Stal to w zasadzie jedyna podkarpacka nadzieja na awans. Za kilka miesięcy piłkarze przeniosą się na nowy, piękny stadion i miło byłoby tam gościć zespoły pokroju Resovii czy Stali Rzeszów. – Trzeba usiąść do rozmów z władzami miasta i ustalić plan działania. Mielec na pewno stać na pierwszą ligę – przekonuje opiekun Stali, który pracując w Koronie Kielce zdążył się przekonać, że symbioza miasta z klubem jest możliwa i przynosi obu stronom wymierne korzyści. – Jeśli chcemy podnieść poziom polskiej piłki, musimy zadbać o szkolenie dzieci i młodzieży oraz sprawić, by produkt jakim jest pierwsza i druga liga stał się bardziej profesjonalny. Mam nadzieję, że Zbigniew Boniek i Roman Kosecki znajdą odpowiednich sponsorów, rozgrywki zyskają na atrakcyjności, będą pokazywane w mediach – klaruje Gąsior.